
Mrówka faraona zwana też natrętką domową, została zawleczona do Europy z Indii około 150 lat temu wraz z transportami pasz, dobrze zaaklimatyzowała się i występuje teraz w wielu miastach Polski, gdzie zasiedla budynki mieszkalne, restauracje, sklepy spożywcze, hotele, szpitale, szklarnie. Chętnie zajmuje budynki wielopiętrowe. Nadal jednak w krajach europejskich mrówka faraona jest uzależniona od ogrzewania pomieszczeń ludzkich, aby jej kolonia mogła funkcjonować cały rok. Kolonia mrówki dobrze rozwija się w wyższych temperaturach, a temperatura poniżej 14oC hamuje jej rozwój.
Mrówka faraona zasiedla w mieszkaniach przede wszystkim kuchnie, łazienki, a z pomieszczeń ogólnego użytku – pralnie, zsypy, węzły z ciepłą wodą. Zakłada gniazdo w miejscach ciepłych, wilgotnych i niedostępnych. Wybiera szczeliny w ścianach lub pod podłogą budynków, pod kafelkami, pod tynkami, w pobliżu pieców, rur z ciepłą wodą, w pobliżu zlewozmywaków i wanien, za szafkami, pod boazerią, w złączach mebli, pod doniczkami z kwiatami. W pomieszczeniach ogrzewanych poruszające się owady można spotkać przez cały rok. Poza gniazdem najczęściej widoczne są robotnice, które wędrują tymi samymi szlakami po pokarm i z nim do gniazd.
Samica mrówki faraona przebywa w gnieździe i składa do 35 jaj w ciągu dnia, a w ciągu całego życia nawet do 4500 jaj. W temperaturze 27oC rozwój jaja trwa około 7 dni. Z jaj najczęściej wylęgają się czerwiowate i białe larwy robotnic, z których po 17 dniach powstają poczwarki. Cały rozwój robotnic trwa 37 dni, a form płciowych o kilka dni dłużej. Samice mogą żyć do 39 tygodni, samce 9-10 tygodni, a robotnice od 3 do 8 tygodni.
W kolonii zawsze jest więcej samic (królowych) niż samców (trutni): na 100 samców przypada od 110 do 525 samic. Formy płciowe są najczęściej bezskrzydłe, ale w określonych warunkach powstają uskrzydlone samce i samice. Samice i samce nie potrafią latać, chociaż posiadają skrzydła. Nie odbywają lotów godowych, tak jak inne mrówki. Do kopulacji dochodzi w gnieździe.
Po kopulacji młode królowe przechodzą do nowych miejsc, gdzie zakładają gniazdo. Nową kolonię tworzy kilka zapłodnionych samic lub nowa kolonia powstaje w wyniku podziału starego gniazda; robotnice przenoszą wtedy jaja i larwy na nowe miejsce. Przeniesienie gniazda można łatwo spowodować umieszczając w pobliżu gniazda starego, np. puszkę z wilgotną watą. Mrówki z nowego gniazda kontaktują się z mrówkami w starym gnieździe, nie okazując żadnych przejawów agresji, a nawet dzielą się pokarmem i potomstwem. Mrówki obcych kolonii również nie są w stosunku do siebie agresywne. Robotnice mogą się mieszać i wspólnie wyszukiwać pokarmu.
Kolonie mrówki faraona mogą być olbrzymie, zawierające nawet 800 królowych, które obsługuje 350000 robotnic. Stwierdzono kolonie złożone nawet z miliona osobników w miejscach zacisznych i niedostępnych, np. w ścianach, w piwnicach, w fundamentach budynków. O liczebności kolonii mrówek faraona decyduje dostępność pokarmu i wody, przegęszczenie czy zastosowanie insektycydów. Czynniki te mogą spowodować zanik kolonii lub migrację mrówek do oddalonych miejsc.
Żywią się, podobnie jak karaluchy, produktami pochodzenia roślinnego i zwierzęcego: pieczywem, cukrem, dżemem, mięsem, serem, tłuszczami, miodem, wędlinami, suszonymi owocami i warzywami, orzechami, migdałami i innymi pokarmami. Pobierają pokarm przez całą dobę.
Mrówka faraona używa feromonu znacznikowego, który odkłada na ścieżkach do pokarmu. Ścieżką podążają następnie inne mrówki z kolonii. Żądło mrówek faraona jest słabo rozwinięte i służy tylko do odkładania feromonu znacznikowego, a nie do żądlenia. Produkują w gruczołach odwłokowych toksyczną substancję odstraszającą.
W miejscach zasiedlania populacje mrówki faraona osiągają wręcz olbrzymią liczebność i stają się prawdziwą plagą. Drobne robotnice mrówki faraona wchodzą do wszelkich produktów żywnościowych i je niszczą. W pomieszczeniach z licznymi koloniami obserwuje się ciągłą ich obecność wokół żywności.
Wędrują po meblach, ścianach i zanieczyszczają pomieszczenia, niepokoją mieszkańców. Przenoszą choroby bakteryjne i wirusowe. Szczególnie niebezpieczna jest w szpitalach, gdzie nie tylko zjada i zanieczyszcza produkty spożywcze, ale niepokoi pacjentów i roznosi różne choroby wywoływane przez następujące bakterie: Pseudomonas, Salmonella, Staphylococcus, Klebsiella i Clostridium spp., gdyż przedostaje się do ubikacji, sal operacyjnych, magazynów bielizny i pobliskich śmietników. Obserwowano przypadki żerowania mrówek na ślinie chorych i ich wydzielinach skórnych. Może rozprzestrzeniać wtedy lekooporne szczepy bakterii chorobotwórczych.
Drobne robotnice wciskają się pod opatrunki gipsowe, wchodzą do aparatów do transfuzji krwi, do dializy nerek i innych aparatów medycznych, a także do niezabezpieczonych kultur bakteryjnych. Mrówki faraona boleśnie gryzą i mogą wywoływać u osób wrażliwych objawy alergiczne.
Prof. dr hab. STANISŁAW IGNATOWICZ